Dowiedziawszy się o tym, poczułam jakby mi ktoś wbił nuż w plecy albo lepiej - prosto w serce :( . Płakałam. I nadal płaczę. Nie mam żalu do Mesuta, ale do Realu i do trenera. Mesut chciał zostać, a oni go po prostu sprzedali...... ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;(
Nie wiem co mam Wam jeszcze dziewczyny napisać... dzień mam z glowy. A co z opowiadaniem? opowiadaniami? Jak na razie nie mam weny i zaczęłam wczoraj liceum, a jeszcze dzisiaj TO.
Już za nim tęsknię....
:( :( :( :( :( x 100000
Nie Ty jedna :( Nienawidzę Pereza za ten transfer ;/ Jak już musiał kogoś wywalać to dlaczego nie Angela?! :( Z dwojga złego wolałabym tą stroną :(
OdpowiedzUsuń;((((
UsuńCzuję się podobnie jak Ty. Do tej pory nie mogę przetrawić tej informacji.. ;C Nie wyobrażam sobie, żeby Mesut mógł grać gdzie indziej niż w Realu Madryt.. istna katastrofa ;C
OdpowiedzUsuńNo cóż, znam ten ból, czułam się dokładnie tak samo jak CR7 odchodził do Realu, może jeszcze kiedyś go zobaczę z diabełkiem na piersi ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na nowość ;)
http://betweenourhearts.blogspot.com/